Życie ludzi bezdomnych jest pełne niebezpieczeństw. Często można usłyszeć lub przeczytać, że któryś z nich został zamordowany, zamarzł lub umarł z głodu itp. Osoby mieszkające w takich warunkach są łatwym łupem dla wszelkiej maści przestępców, a tych z kolei nigdy nie brakuje w wielkich miastach. Niedawno w Birmingham podpalono namiot, w którym wówczas spał bezdomny mężczyzna – sprawcą był niejaki Ian Gordon.
Przestępca został uchwycony przez jedną z kamer miejskiego monitoringu. Na filmie widać, jak podpalacz obchodzi namiot z każdej strony i podkłada pod niego ogień. Wydarzenie miało miejsce we wczesnych godzinach porannych. Na ulicy nie było więc przechodniów, którzy mogliby interweniować.
Bezdomny cudem uniknął śmierci, gdyż odpowiednio wcześnie zorientował się, że jego „dom” płonie. Gdy wyszedł na zewnątrz, ogień po kilkunastu sekundach zajął już cały namiot. Nie obyło się bez strat, kloszard zatruł się dymem. Na szczęście odpowiednio szybko udzielono mu pomocy medycznej. Nic jednak nie zrekompensuje strat, jakie poniósł w wypadku – spłonął cały jego skromny dobytek.
Policjanci odnaleźli już podpalacza. Został on skazany na 6,5 roku więzienia. Laurence Green, detektyw lokalnej policji zapytany o motyw przestępstwa, rozkłada ręce. Do tej pory nie ustalono, co kierowało Ianem Gordonem.
źródlo: reporters.pl
Pozostań w stałym kontakcie z nami!